niedziela, 27 grudnia 2015

Miniaturka I

Ta miniaturka nie jest związana z HP
Mam nadzieję, że pomimo wszystkiego się spodoba 😊




Patrzyła na oddalający się pociąg. Ona Amanda Maif nie wiedziała co zrobić. Dziewczyna, która wiedziała co robić, jak się ubrać. Ale czy na pewno? To jej rodzice mówili jak się zachowywać, ubierać, co mówić, z kim się przyjaźnić. Tym pociągiem miała wrócić do domu. Jakie będzie zdziwienie rodziców, gdy ich córka nie wysiądzie z wagonu. Jednak czy można było ten dom nazwać JEJ domem? Nie! Nigdy nie czuła się tam bezpiecznie i dobrze. Zawsze chciała uciec, ale nie miała odwagi, aż do tego dnia. Żyła w smutku, bez miłości, nie czuła się potrzebna. Czy można to było nazwać ŻYCIEM? Pomimo ucieczki nie czuła się wolna. Spojrzała na swoją rękę, zdjęła z niej pierścionek zaręczynowy i cisnęli nim jak najdalej mogła. Nawet o tak istotnej rzeczy jak małżeństwo rodzice za nią decydowali. Nie miała prawa do własnego zdania, zabrania głosu. Chwyciła walizkę i odwróciła się. Czas zacząć nowe życie, pomyślała, a po jej policzkach popłynęły łzy, łzy szczęścia.

2 komentarze: